Reklama

Abarinow: Widziadła. Gra wywiadów. Walka mocarstw

Anatolij Golicyn był przekonany, iż Moskwa wysyła na Zachód rzesze fałszywych zbiegów, mających go zdyskredytować w oczach amerykańskiego wywiadu.

Publikacja: 13.10.2017 17:00

Stirlitz w kinie i w życiu. Moskwa musiała określić limit podłości i bestialstw, aby agent pozyskał

Stirlitz w kinie i w życiu. Moskwa musiała określić limit podłości i bestialstw, aby agent pozyskał zaufanie swoich nowych pracodawców

Foto: AFP

Major KGB chce pracować dla wywiadu amerykańskiego. W każdym razie, takie życzenie wyraził w czerwcu 1966 roku, kiedy pojawił się w Waszyngtonie. Swoje usługi zaoferował przy tym w sposób mało wyrafinowany – zadzwonił po prostu do domu dyrektora CIA, Richarda Helmsa. Numer okazał się co prawda nieaktualny, a kobieta, która podniosła słuchawkę, oświadczyła jedynie, że nikt taki już tu nie mieszka (rozmówczynią okazała się była żona Helmsa). Major nie dawał jednak za wygraną i zdobył aktualny numer.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Jan Maciejewski: Zaczarowana amnestia
Plus Minus
Agnieszka Markiewicz: Dobitny dowód na niebezpieczeństwo antysemityzmu
Plus Minus
Świat nie pęka w szwach. Nadchodzi era depopulacji
Plus Minus
Pierwszy test jedności narodu
Plus Minus
Wirtualni nielegałowie ruszają na Zachód
Reklama
Reklama