Sąd utrzymał tym samym wyrok sądu I instancji, który zasądził taką samą kwotę. Pełnomocnik sędzi domagał się podwyższenia zadośćuczynienia do 1 mln zł, o co sędzia występowała od początku.
Grażyna Zielińska została oskarżona, a potem prawomocnie uniewinniona od zarzutów dotyczących m.in. kilkakrotnego przyjęcia w latach 2000 – 2005 łapówek, głównie za korzystne rozstrzygnięcia w sądzie (m.in. zawieszenie wykonania kary). Proces zakończył się wiosną 2009 r. Zasądzone jej zadośćuczynienie dotyczy pięciu miesięcy aresztowania w związku z tą sprawą.