Reklama

Joanna Parafianowicz: zdjęcie wrzucone na Facebook nie jest już naszą własnością

Niezależnie od tego, jaki jest nasz stosunek do mediów społecznościowych, przyznać wypada, iż zmieniły nasze życie w stopniu i tempie, które mogą zadziwiać. Choć serwisy internetowe, w których podstawową rolę odgrywa treść generowana przez użytkowników, zostały tak zdefiniowane i nazwane ledwie w 1999 r., odnoszę wrażenie, że czas można określać na podstawie tego, co było przed erą social media i tym, co dzieje się po nich.

Aktualizacja: 22.04.2018 14:04 Publikacja: 22.04.2018 00:01

Joanna Parafianowicz: zdjęcie wrzucone na Facebook nie jest już naszą własnością

Foto: 123RF

Niegdyś dzieliliśmy się swoim życiem podczas spotkań czy rozmów telefonicznych. Siłą rzeczy zatem skala naszej otwartości mierzona była także bliskością z innymi. Jedynie najbliższych dopuszczaliśmy do wspomnień z wakacji zapisanych na fotografiach czy do dzielenia się migawkami z ważnych życiowych wydarzeń. Dziś bez najmniejszego oporu publikujemy zdjęcia naszych dzieci, zwierząt i rodziców, niemal na bieżąco zdajemy relację z urlopu, pasowania dziecka na ucznia, podróży służbowej, a nawet dzielimy się obrazkami ślubnej czy maturalnej podwiązki. Przy tym wszystkim na ogół pokazujemy jedynie to, co ładne, egzotyczne, kolorowe, godne pożądania, a być może także zazdrości.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Prawne
Roman Namysłowski: Komu przeszkadza doradzanie samorządom?
Opinie Prawne
Łukasz Guza: Emerytura, nietykalne dobro narodowe
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Chleba nie będzie, będą igrzyska
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: „Szturm na KRS”, czyli wielka awantura o nic
Opinie Prawne
Kalikst Nagel: Centralny Port Komunikacyjny, polonizacja i zmiana myślenia
Materiał Promocyjny
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama