Reklama

Jarosław Gwizdak o nowelizacji Kodeksu postępowania cywilnego

Tłumaczenie, o co chodzi w nowelizacji k.p.c. obywatel ujrzy za kilka miesięcy.

Aktualizacja: 25.08.2019 07:50 Publikacja: 25.08.2019 07:40

Jarosław Gwizdak o nowelizacji Kodeksu postępowania cywilnego

Foto: 123RF

Nie wystarczy mówić do rzeczy, trzeba jeszcze mówić do ludzi – napisał Stanisław Jerzy Lec. Miałem zaszczyt wziąć udział w panelu dyskusyjnym pod tym tytułem. Był to sierpniowy Festiwal „Stolica Języka Polskiego" w Szczebrzeszynie, dyskusja dotyczyła prostego języka urzędowego. Brali w niej udział przedstawiciele instytucji finansowych i sektora publicznego. ZUS i jeden z urzędów skarbowych mogły pochwalić się prostymi w formie i zrozumiałymi pismami. Okazało się, że decyzja administracyjna może być zrozumiała nie tylko dla prawników. Podmioty komercyjne wręcz szczyciły się sporządzaniem umów, pism i maili w sposób jasny, przejrzysty i zrozumiały.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Prof. Andrzej Olaś o ruchu ministra Żurka: Prawnicy muszą bić na alarm
Opinie Prawne
Marek Safjan: doskonały przykład transpozycji orzeczenia europejskiego
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Gdy nie wiadomo o co (Żurkowi) chodzi, chodzi o neosędziów
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Rzeczpospolita sofizmatem stoi
Opinie Prawne
Rafał Dębowski: Zabawy bronią w walce o słupki poparcia
Reklama
Reklama