Reklama

Aleksandra Nowicka: Policja za bardzo lubi kajdanki

Środek przymusu stosowany jest nie tylko wobec osób agresywnych, ale i nieletnich na czas transportu.

Aktualizacja: 16.02.2020 13:48 Publikacja: 16.02.2020 00:01

Aleksandra Nowicka: Policja za bardzo lubi kajdanki

Foto: 123RF

Kajdanki nierozerwalnie kojarzą się z funkcjonariuszami służb mundurowych na całym świecie, w szczególności z policją. Swą medialną sławę zawdzięczają zarówno spektakularnym scenom z filmów kina akcji, jak i upublicznianym materiałom operacyjnym policji. Czy to zapięte z przodu, z tyłu, czy też zespolone, niezmiennie przykuwają uwagę odbiorców mediów postrzegających sytuacje, w których są one stosowane, jako szczególnie niebezpieczne.

Zezwolenie, a nie przymus

Pozostało jeszcze 89% artykułu

PRO.RP.PL i The New York Times w pakiecie!

Podwójna siła dziennikarstwa w jednej ofercie.

Kup roczny dostęp do PRO.RP.PL i ciesz się pełnym dostępem do The New York Times na 12 miesięcy.

W pakiecie zyskujesz nieograniczony dostęp do The New York Times, w tym News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

Reklama
Opinie Prawne
Prof. Andrzej Olaś o ruchu ministra Żurka: Prawnicy muszą bić na alarm
Opinie Prawne
Marek Safjan: doskonały przykład transpozycji orzeczenia europejskiego
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Gdy nie wiadomo o co (Żurkowi) chodzi, chodzi o neosędziów
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Rzeczpospolita sofizmatem stoi
Opinie Prawne
Rafał Dębowski: Zabawy bronią w walce o słupki poparcia
Reklama
Reklama