Aktualizacja: 06.12.2020 13:34 Publikacja: 06.12.2020 00:01
Foto: materiały prasowe
Kwestia oferowania w grach wideo tzw. loot boksów („skrzynki z łupami" przybierają różną formę, w zależności od gry) zaczyna przyciągać coraz większą uwagę nie tylko zainteresowanych graczy, ale i organów administracji publicznej oraz prawodawców. Zasadniczo loot box zawiera jedną lub więcej losowych nagród, które mogą np. zmienić wygląd awatara czy nałożyć „skórkę" na broń lub poprawić wydajność w grze. Dlatego posiadanie rzadkich nagród jest wysoce pożądane przez graczy. Niemniej, tak jak w grach hazardowych, nabywca nie wie, czy loot box go zainteresuje, tj. czy jest wart swojej ceny. Wie tylko, że kupuje przedmiot określonej kategorii.
Politycy mówią: nauczyliśmy się funkcjonować bez Trybunału Konstytucyjnego. Ale czy na pewno lepiej jest grać be...
Problemem, z jakim mamy do czynienia na granicy polsko-niemieckiej, jest stwarzanie pozorów legalności działań t...
Posłowie mogli spokojnie "odpuścić" temat jawności płac wiedząc, że zajmie się nim resort rodziny, który szykuje...
Zbigniewa Ziobrę łatwo się krytykuje, dużo trudniej po byłym ministrze sprawiedliwości i jego „reformach” posprz...
Z restrukturyzacją publicznych zakładów opieki zdrowotnej jest trochę jak z upadłością. Kto raz upadnie, przez w...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas