Chciałbym jednak wyraźnie podkreślić, że końcowy wynik tych starań o wolność to wynik wysiłków wielu ludzi. Przede wszystkim policjanta, Remigiusza Korejwo, człowieka z ogromnym szacunkiem do prawa, jak też z wewnętrznym poczuciem sprawiedliwości. Mimo, że wielokrotnie mam krytyczny stosunek do obecnych działań prokuratury, to na szczególne podkreślenie zasługuje rola we wznowieniu postępowania przed Sądem Najwyższym dwóch prokuratorów z Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej we Wrocławiu Roberta Tomankiewicza i Dariusza Sobieskiego. Sukces nie byłby możliwy bez zespołu prawników mojej kancelarii SPCG. Wspaniale zachowali się sędziowie Sądu Najwyższego, którzy precyzyjnie przeanalizowali obszerne materiały procesowe. Wynik procesu o odszkodowanie jest budującym przykładem wyroku wynikającego z mądrości życiowej i doświadczenia prawniczego sędziego Sądu Okręgowego w Opolu Dariusza Kity. Publicznie dokonał się akt sprawiedliwości, o której rzadko się u nas mówi w systemie prawnym państwie - i jeszcze rzadziej stosuje.