Aktualizacja: 21.03.2021 18:51 Publikacja: 21.03.2021 18:40
Jednym z jaskrawych przykładów covidowej inwestycji jest budowa bloku w niewielkim Wieliszewie
Foto: materiały prasowe
Kiedy wybuchła pandemia, rząd otoczony wianuszkiem ekspertów przystąpił naprędce do tworzenia prawa, które miało pomóc w walce. Wiadomo, że w sytuacjach kryzysowych nie zawsze udaje się trafić, są jednak sfery, w których skutki nowego prawa przy użyciu minimum wyobraźni można przewidzieć.
Nie wiem, co myślano w koalicji rządzącej, godząc się na uchwalenie przepisów dających deweloperom przez pół roku zielone światło na „covidowe" inwestycje – w miejscach, w których w normalnych warunkach nie mieliby na to szans, np. w otulinach parków narodowych.
TSUE nigdy nie zadowoli wszystkich i zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie go krytykował. Dla jednych jego wyroki...
W przypadku podejrzenia naruszenia przepisów o ochronie danych osobowych przez posła opozycji prezes UODO zadzia...
Tylko powtórzenie konkursów w otwartym trybie przed legalną KRS, z prawem każdego uczestnika, w tym neosędziego,...
Azjatyckie firmy mogą tracić dostęp do kluczowych przetargów publicznych. To przełomowy moment dla rynku inwesty...
Blokada Trybunału Konstytucyjnego przez rząd będzie miała dalsze, nieprzewidywalne konsekwencje.
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas