Praca w encyklikach papieży

Jeżeli człowiek jest najwyższą wartością w procesie produkcji, to środowisko pracy, w którym spędza jedną trzecią czynnego zawodowo życia, również musi być „na ludzką miarę"- pisze sędzia i radca prawny

Publikacja: 01.09.2012 14:50

Praca w encyklikach papieży

Foto: rp.pl

Red

Pracę ludzką w kontekście społecznego nauczania Kościoła trzeba postrzegać przez pryzmat trzeciego tysiąclecia ery chrześcijańskiej. Zachęcamy wszystkich, a szczególnie pracowników i pracodawców do spojrzenia w przyszłość, pełną niewiadomych, ale też wielu obiecujących nadziei, które wpływają na naszą wyobraźnię i działanie. Wszyscy mamy obowiązek uświadomić sobie potrzebę poszanowania godności i podmiotowości człowieka pracującego, bez względu na rodzaj wykonywanej pracy.

Trwający nadal proces przemian formacji społeczno - ekonomicznej w naszym kraju wymaga sukcesywnego dostosowania bezpieczeństwa pracy do nowego modelu stosunków gospodarczo - społecznych, właściwych gospodarce wolnorynkowej1. Oddziaływanie państwa powinno sprowadzać się do ustanowienia podstawowych zasad prawa pracy rządzących stosunkiem pracy oraz określenia skuteczniejszych ustawowych gwarancji w dziedzinie bezpieczeństwa pracy a także poziomu uprawnień i świadczeń pracowniczych z uwzględnieniem standardów obowiązujących w Unii Europejskiej Międzynarodowej Organizacji Pracy.

Zasadniczy wpływ na kształtowanie się treści stosunków pracy powinni mieć partnerzy społeczni oraz strony tych stosunków przez zagwarantowanie im swobody negocjowania i zawierania układów zbiorowych pracy, porozumień płacowych, regulaminów pracy oraz kształtowania treści indywidualnych umów o pracę. W obliczu przekształceń stosunków strukturalno - własnościowych w gospodarce konieczne są zmiany zarówno w systemie regulowania stosunków pracy jak i zmiany w treści poszczególnych instytucji prawa pracy uregulowanych w Kodeksie pracy.

Dostosowanie polskiego prawa pracy do przepisów obowiązujących Unii Euro­pejskiej, obejmuje po pierwsze zmianę tych norm prawnych, które nie są zgodne z aktualnie obowiązującym stanem prawnym. Po wtórne należy dostosować charakter naszych stosunków pracy do tych obowiązujących w ramach Wspólnoty.

Jeżeli założenia, na których funkcjonuje prawo pracy Wspólnot nabiorą charakteru normatywnego, to szybkie dostosowanie do nich naszych norm prawnych może spowodować perturbacje systemowe w zakresie warunków pracy i płacy, rokowań i układów zbiorowych ².

Jak słusznie podnosi L. Florek poziom płac stanowi wypadkową rozwoju gospodarczego państw członkowskich Wspólnot i jest stosunkowo wysoki ponieważ gwa­rantuje płacę godziwą. W Polsce znaczna część płac nie odpowiada temu warunkowi. Są one zbyt niskie, czego nie da się zmienić w inny sposób jak tylko drogą sukcesywnego rozwoju gospodarczego. Partnerska współpraca między pracownikami a pracodawcami umożliwia odpowiednie kształtowanie się wzajemnych stosunków i w perspektywie czasowej osiągnięcie zamierzonych celów gospodarczych3. Niestety, w naszym kraju nie ukształtowała się w pełni instytucja partnerów społecznych w sektorze publicznym - niezależnych pracodawców, a w sektorze prywatnym związków zawodowych.

W ramach procesu dostosowania polskiego prawa pracy do standardów obowią­zujących w Unii Europejskiej w zakresie ochrony pracowników w miejscu pracy, ważnym dokonaniem było wprowadzenie nowego brzmienia działu X Kodeksu pracy, który spełnia podstawowe wymagania regulacji wspólnotowych4. A zatem, analizując spójność polskiego prawa w dziedzinie ochrony pracy, trzeba je widzieć w kontekście regulacji UE i MOP.

W systemie polskiego prawa pracy udział związków zawodowych sprowadza się do ochrony interesów i praw pracowniczych i to zarówno na etapie tworzenia prawa jak i też jego stosowania5.

Należałoby podkreślić, że udział związków zawodowych w decyzjach podejmo­wanych przez pracodawców stanowi jedną z gwarancji ochrony uprawnień pracowniczych. Godzi się zauważyć, że praca ludzka stanowi osnowę całego życia społecznego. Poprzez nią kształtuje się sprawiedliwość i miłość społeczną. Stosunki międzyludzkie w procesie pracy wpływają na kształtowanie się ładu moralnego i prawnego. Gdyby tego ładu brakowało, na miejsce sprawiedliwości wkraczałaby krzywda, a na miejsce miłości - nienawiść. Sytuacja taka zakłócałaby procesy pracy. Człowiek nie jest w stanie dobrze pracować, gdy nie widzi sensu swojej pracy. Nie zapominajmy o tym, że praca sama w sobie musi posiadać wartość, ponieważ jest wykonywana przez człowieka. Stąd wpływa ona na godność i poszanowanie podmiotowości człowieka, bez względu na to, jaką on pracę wykonuje6. Chodzi, bowiem o to, aby w naszym kraju takie podstawowe wartości, jak godność człowieka i jego pracy, wolność, prawda, sprawiedliwość, praworządność, demokracja, międzyludzka solidarność i miłość ojczyzny, znalazły pełny wyraz w życiu społeczno - gospodarczym Polski.

Wskazane byłoby, aby relacje między pracownikami a pracodawcami miały charakter partnerski, wynikający z utożsamienia się pracowników z dobrem przedsię­biorstwa. Źródłem konfliktów między pracownikami a pracodawcą nie jest więc sprzeczność interesów, lecz sposób rozumienia wspólnego celu i wybór środków prowadzących do jego osiągnięcia. Należy opowiadać się za wypracowaniem i upowszechnieniem takich mechanizmów regulujących kontakty między związkiem zawodowym, pracodawcą i państwem, które zagwarantują poszanowanie interesów tych trzech stron.

Wypada przypomnieć, że humanizacja pracy oraz kształtowanie się właściwej hierarchii wartości w procesach produkcyjnych były i są inspirowane społecznym nauczaniem Kościoła, które począwszy od wielkiej encykliki Leona XIII Rerum Novarum, a skończywszy na ważkich encyklikach Jana Pawła II Laboren Exercens i Centesimus Annus nieustannie upomina się o godność i prawa ludzi pracy. Najlepiej oddaje to sformułowanie Jana Pawła II, mówiące, że „praca jest dla człowieka, a nie człowiek dla pracy"7. Z całą pewnością trud człowieka tylko wtedy można nazwać pracą, gdy służy on rozwojowi osobowości pracownika i pogłębianiu jego człowieczeństwa. Jakiekolwiek bezsensowne elementy w pracy człowieka i jej organizacji degradują go jako człowieka, uwłaczają jego godność jako istoty rozumnej, odbierają chęć do pracy i szacunek dla niej.

Akcentowanie podmiotowego wymiaru ludzkiej pracy pozwala nam na negatywną ocenę takich zjawisk występujących w procesie produkcji, jak niedocenianie lub lekceważenie zasad bezpieczeństwa pracy. W encyklice Laborem Exercens Jan Paweł II, wymieniając prawa ludzi pracy, stwierdza: „Trzeba pamiętać, że do tych uprawnień należy i to, aby miejsce pracy i procesy produkcji nie szkodziły zdrowiu fizycznemu pracowników i nie naruszały ich zdrowia moralnego"8.

W przemówieniu w Mogile Papież wskazał, że godność człowieka powinna być punktem odniesienia przy rozwiązywaniu wszelkich problemów związanych z ludzką pracą: „Współczesna bowiem problematyka ludzkiej pracy (czy zresztą tylko współczesna?) ostatecznie sprowadza się - niech mi to darują wszyscy specjaliści - nie do techniki i nawet nie do ekonomii, ale do jednej podstawowej kategorii - kategorii godności pracy, czyli godności człowieka. I ekonomia, i technika, i tyle innych specjalności czy dyscyplin, z niej czerpią rację bytu. Jeśli nie stąd ją czerpią, jeśli kształtują się poza godnością ludzkiej pracy, poza godnością człowieka pracy, są błędne, a nawet szkodliwe, gdyż są przeciw człowiekowi". (...) „Pozwólcie sobie powiedzieć: ta podstawowa kategoria - godność pracy, jest miarą godności człowieka - to kategoria chrześcijańska".

Jeżeli człowiek jest najwyższą wartością w procesie produkcji, to środowisko pracy, w którym spędza jedną trzecią czynnego zawodowo życia, również musi być „na ludzką miarę". W orędziu do robotników Jan Paweł II apeluje, by warunki pracy były, na ile jest to możliwe, godziwe: aby bezpieczeństwo pracy uległo poprawie tak, by każdy, opierając się na pogłębiającej się więzi i solidarności, mógł sprostać ryzyku, trudnym sytuacjom i społecznym ciężarom.

Niestety, odwrócenie właściwego porządku wartości, przedkładanie wartości przedmiotowej (wytworu pracy) nad podmiotową (pracownikiem), przyporządkowanie człowieka procesowi pracy - istnieje nadal, mimo składanych deklaracji. Pod pozorem rozwoju i postępu oraz z chęci zysku wtłacza się pracowników w takie systemy pracy, które redukują ich do roli narzędzi. W takiej sytuacji pracownicy czują się jak trybiki skomplikowanej maszyny i nie rozumieją całości mechanizmów9.

W tym przypadku pracownik czuje się wyeliminowany, co wywołuje wiele negatywnych zjawisk. Praca nie może być przyczyną alienacji człowieka, przeciwnie, właściwie zorganizowana - poprzez twórcze zaangażowanie - musi budować wspólnotę, gdyż pracuje się „dla innych i wraz z innymi". Umiejętność tworzenia takiej wspólnoty wchodzi także w zakres pojęcia środowisko pracy i ma duży wpływ zarówno na wyniki ekonomiczne, jak i na jakość życia społecznego.

Jan Paweł II w encyklice Centesimus Annus widzi potrzebę powstania realnych i skutecznych modeli odpowiednich dla różnych sytuacji historycznych. Papież ofiarowuje niezbędną ideę: społeczne nauczanie Kościoła, które uznaje pozytywny charakter rynku i przedsiębiorstwa, ale jednocześnie wskazuje, ze muszą one zmierzać w kierunku dobra wspólnego10.

Godność pracy należy przywrócić poprzez przeprowadzenie właściwych reform. Państwo jest m.in. odpowiedzialne za obronę pracownika przed widmem bezrobocia. Artykuł 24 Konstytucji RP stanowi, że praca znajduje się pod ochroną państwa, które sprawuje nadzór nad warunkami wykonywania pracy. Nasuwa się pytanie, czy państwo wywiązuje się dobrze z tych powinności. Należy doskonalić umiejętności pracowników, czyniąc ich pracę coraz lepszą, bardziej wydajną, lżejszą, a zarazem dającą satysfakcję nie tylko finansową ale i moralną.

Podstawowym celem państwa i pracodawców powinno być zapewnienie ludziom dobrze płatnej pracy, godziwych rent i emerytur oraz odpowiedniej opieki zdrowotnej11.

Jedynie ustawodawstwo spełniające powyższe wymogi stanowi gwarancję godności człowieka w środowisku pracy.

Małgorzata Zarychta-Surówka prowadzi Kancelarię Radcy Prawnego w Sosnowcu

dr Wiesław Zarychta jest sędzią SO w Katowicach

Pracę ludzką w kontekście społecznego nauczania Kościoła trzeba postrzegać przez pryzmat trzeciego tysiąclecia ery chrześcijańskiej. Zachęcamy wszystkich, a szczególnie pracowników i pracodawców do spojrzenia w przyszłość, pełną niewiadomych, ale też wielu obiecujących nadziei, które wpływają na naszą wyobraźnię i działanie. Wszyscy mamy obowiązek uświadomić sobie potrzebę poszanowania godności i podmiotowości człowieka pracującego, bez względu na rodzaj wykonywanej pracy.

Pozostało 95% artykułu
Opinie Prawne
Marek Isański: Można przyspieszyć orzekanie NSA w sprawach podatkowych zwykłych obywateli
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Prawne
Maciej Gawroński: Za 30 mln zł rocznie Komisja będzie nakładać makijaż sztucznej inteligencji
Opinie Prawne
Wojciech Bochenek: Sankcja kredytu darmowego to kolejny koszmar sektora bankowego?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Sędziowie 13 grudnia, krótka refleksja
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Prawne
Rok rządu Donalda Tuska. "Zero sukcesów Adama Bodnara"