Krzysztof Fila, Grzegorz Łabuda: O sensie i bezsensie zmian prawnych wokół medycznej marihuany

Populizm prawodawczy, nawiązujący do strachu przed „diabelskim zielem”, staje się asumptem do naruszenia równości w zakresie dostępu do rynku leczniczego prywatnych podmiotów leczniczych.

Publikacja: 06.12.2024 09:27

Krzysztof Fila, Grzegorz Łabuda: O sensie i bezsensie zmian prawnych wokół medycznej marihuany

Foto: Adobe Stock

Rozporządzaniem z 29 października 2024 r. (Dz.U. z 2024 r., poz. 1600), które weszło w życie 7 listopada 2024 r., minister zdrowia zmienił dotychczas obowiązujące regulacje dotyczące udzielania porad i wypisywania recept w zakresie leczenia tzw. medyczną marihuaną, czyli preparatami z ziela konopi innych niż włókniste oraz wyciągami, nalewkami farmaceutycznymi, a także wszystkimi innymi wyciągami z konopi innych niż włókniste. Zmianie uległ przede wszystkim tryb udzielania świadczeń medycznych, gdyż wprowadzony został zasadniczo obowiązek każdorazowego osobistego zbadania pacjenta przez osobę wystawiającą receptę – zamiast dotychczasowego badania pacjenta w trybie teleporady.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Smutny obraz Trybunału Konstytucyjnego
Opinie Prawne
Łukasz Cora: Ruch Obrony Granic ośmiesza państwo i obniża jego autorytet
Opinie Prawne
Paulina Szewioła: Zmarnowana szansa na jawność wynagrodzeń
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rejterada ekipy Bodnara
Opinie Prawne
Piątkowski, Trębicki: Znachorzy próbują „leczyć” szpitale z długów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama