Aktualizacja: 02.12.2015 17:57 Publikacja: 02.12.2015 17:57
Jerzy Kowalski
Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała Waldemar Kompała
Listopad, niebezpieczna pora dla Polaków - wykrzyczał w swoim czasie poeta. Jesienią 1980 roku Polska podzieliła się po raz kolejny w historii. Tak jak dzisiaj. Wówczas chodziło też o zasadę. Tak jak dzisiaj. Były one jedynie różne. Inne były też ustroje i państwa. Wtedy toczył się spór o kierowniczą rolę Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej w ówczesnym systemie organów władzy, którą skrupulatnie zapisano w środku dekady Gierka w bierutowskiej konstytucji. „Solidarność" - z pewnością słusznie - nie chciała utrwalić tej reguły w swoim świeżo przyjętym statucie. Sprawa trafiła nawet do Sądu Najwyższego. Niewiele brakowało a doszłoby do ogólnopolskiej akcji protestacyjnej i strajkowej.
Tylko powtórzenie konkursów w otwartym trybie przed legalną KRS, z prawem każdego uczestnika, w tym neosędziego,...
Azjatyckie firmy mogą tracić dostęp do kluczowych przetargów publicznych. To przełomowy moment dla rynku inwesty...
Blokada Trybunału Konstytucyjnego przez rząd będzie miała dalsze, nieprzewidywalne konsekwencje.
Przedsiębiorcy zapamiętają to, że Zjednoczona Prawica najpierw skomplikowała im działalność Polskim Ładem, a pot...
Czy wyborca, który o czasie przyszedł do wyborów, może być pozbawiony prawa do głosowania?
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas