Spór o TK: kompromis tak, ale w granicach prawa

Z ogromną nadzieją przyjąłem propozycję rozwiązania sporu wokół Trybunału Konstytucyjnego, jaką przedstawił prof. Kazimierz Michał Ujazdowski.

Aktualizacja: 20.03.2016 11:57 Publikacja: 20.03.2016 08:30

Spór o TK: kompromis tak, ale w granicach prawa

Rozwiązanie konfliktu wokół Trybunału jest bowiem jedną z najpilniejszych kwestii prawidłowego funkcjonowania państwa. Sama propozycja bardzo mnie jednak rozczarowała. Spójrzmy bowiem na na efekt ewentualnego kompromisu. Do orzekania w Trybunale dopuszczono by trzech sędziów wybranych przez Sejm VIII kadencji zamiast sędziów, których wyboru prawidłowo dokonał Sejm VII kadencji. Prawidłowość tego wyboru wynika z orzeczenia w sprawie K 34/15. W związku z tym, że Sejm nie może wybierać więcej niż 15 sędziów Trybunału, wybór kolejnych trzech dokonany przez Sejm VIII kadencji jest powszechnie uważany za bezskuteczny prawnie. Zgodnie z propozycją prof. Ujazdowskiego dalej zasiadałoby w Trybunale trzech sędziów ponownie wybranych przez Sejm VIII kadencji, mimo że ich wybór został już raz dokonany prawidłowo (a tak wynika z orzeczenia w sprawie K 34/15) przez Sejm VII kadencji... Problem w tym, że art. 194 ust. 1 zd. ostatnie konstytucji mówi wyraźnie: ponowny wybór do składu Trybunału jest niedopuszczalny.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Globalne znaczenie rankingu kancelarii prawniczych „Rzeczpospolitej”
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rady dla następcy Adama Bodnara
Opinie Prawne
Rafał Adamus: Czy roszczenia wobec Niemiec za II wojnę to zamknięta sprawa?
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Deregulacyjna czkawka
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rząd Tuska zabiera się za zaczernianie białych plam