Ile Rzymu pozostało w nas

Aktualizacja: 18.03.2017 11:10 Publikacja: 18.03.2017 05:00

Ks. Franciszek Longchamps de Bérier, Powtórka z Rzymu, Wydawnictwo Od.Nowa, Bielsko-Biała, 2017 r.

Ks. Franciszek Longchamps de Bérier, Powtórka z Rzymu, Wydawnictwo Od.Nowa, Bielsko-Biała, 2017 r.

Foto: Rzeczpospolita

„Ofiary często pozostają bezimienne i nawet symboliczna mogiła nie wzywa do modlitwy lub pamięci. Oprawcy patrzą z tysięcy zdjęć w internecie, z okładek książek i kolorowych tygodników. Do westchnienia sprowadza się pytanie, czy nie warto, czy nie sprawiedliwiej byłoby wrócić do znanej z Rzymu damnatio memoriae – do potępienia pamięci? Pierwsze strony gazet lub opakowania z mleczkiem do kawy przedstawiające brunatnego dyktatora, obwoluty opracowań z podobiznami współpracujących z nim zbrodniarzy. Gdzie jest granica między przestrogą a promocją? Najwięksi kaci XX w. z wysokimi indeksami cytowań. Oj, przydałoby się usankcjonować nakaz (nawet częściowego) zapomnienia...

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Smutny obraz Trybunału Konstytucyjnego
Opinie Prawne
Łukasz Cora: Ruch Obrony Granic ośmiesza państwo i obniża jego autorytet
Opinie Prawne
Paulina Szewioła: Zmarnowana szansa na jawność wynagrodzeń
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rejterada ekipy Bodnara
Opinie Prawne
Piątkowski, Trębicki: Znachorzy próbują „leczyć” szpitale z długów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama