Reklama
Rozwiń

Marek Domagalski: Szczupaki w Sądzie Najwyższym

Gdy umrze człowiekowi matka czy ojciec, to nikt ich nie zastąpi, ale gdy odejdzie z urzędu sędzia, zastąpi go inny, może mniej kompetentny, a może bardziej.

Publikacja: 25.08.2018 07:45

Marek Domagalski: Szczupaki w Sądzie Najwyższym

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Nie ma racji prof. Małgorzata Gersdorf, mówiąc dla agencji Reuters, że gdy do Sądu Najwyższego wprowadzi się nowych sędziów, to przez lata będą tam występować istotne trudności w rozstrzyganiu spraw ze względu na brak doświadczenia i ciągłości postępowania prawnego. A upolitycznienie sądów dopiero pokaże swój wpływ na ich funkcjonowanie.

Czytaj także: Sędzia o wyborach do SN: Z tej mąki wyjdzie zakalec

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Prawne
Andrzej Ladziński: Diabeł w ornacie, czyli przebierańcy w urzędach
Opinie Prawne
Mateusz Radajewski: Nie namawiajmy marszałka Sejmu do złamania konstytucji
Opinie Prawne
Prof. Gutowski: Po wyborach w 2023 r. stworzyliśmy precedens, jesteśmy jego zakładnikami
Opinie Prawne
Bieniak, Mrozowska: Zakaz reklamy, który uderzał w przedsiębiorców
Opinie Prawne
Bogusław Chrabota: Adam Bodnar nie chce być Don Kichotem