Aktualizacja: 01.04.2015 08:25 Publikacja: 01.04.2015 08:25
Anna Wojda
Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała
Wszyscy chyba pamiętają scenę z „Misia" w reżyserii Stanisława Barei, kiedy to prezesowi Ochódzkiemu zginął płaszcz w szatni. Śmieszne? Pewnie. No to teraz spróbujmy wyobrazić sobie podobną scenę po (nomen omen) 1 kwietnia w urzędzie skarbowym. Od tego dnia rusza reforma administracji skarbowej. Dyrektor izby staje się przełożonym urzędu skarbowego.
Ministerstwo Finansów zapomniało chyba, że reforma struktury to jedno, a procedura to drugie. Ta pozostaje bez zmian, co oznacza, że od decyzji urzędu skarbowego można się odwołać do dyrektora izby. No i bomba. Pan kierownik szatni w akcji: – Niech pan nie krzyczy na naszego pracownika. Ja jestem kierownikiem tej szatni! Nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi?
Czy wyborca, który o czasie przyszedł do wyborów, może być pozbawiony prawa do głosowania?
Najlepszym sposobem na ograniczenie agresji wobec personelu medycznego jest poprawa dostępu do opieki zdrowotnej...
Ministerstwo ma prawo samodzielnie określić swoje priorytety i realizować je w wybranym przez siebie czasie. Res...
Trwa długi weekend majowy. 1 maja – Święto Pracy, 2 maja – Święto Flagi, 3 maja – Święto Konstytucji. Majowej.
Rzadziej podnoszonym aspektem ówczesnych reform ustrojowych jest fakt zapoczątkowania w konstytucji procesu prze...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas