Reklama

Pietryga: państwo policyjne jest bliżej niż sądzimy

Można zrozumieć, że państwo sięga po nadzwyczajne środki, które mogą zagrażać podstawowym wolnościom obywatelskim, w sytuacji kiedy realnie narażone na niebezpieczeństwo jest dobro wspólne, np. w związku z atakami terrorystycznymi.

Aktualizacja: 12.08.2015 09:18 Publikacja: 11.08.2015 22:10

Tomasz Pietryga

Tomasz Pietryga

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompala

Można zrozumieć, że państwo sięga po nadzwyczajne środki, które mogą zagrażać podstawowym wolnościom obywatelskim, w sytuacji kiedy realnie narażone na niebezpieczeństwo jest dobro wspólne, np. w związku z atakami terrorystycznymi. Takie działania wydają się wtedy zrozumiałe, ponieważ celem jest ochrona ogółu.

Czymś zupełnie jednak niezrozumiałym w państwie o demokratycznych fundamentach, a jednocześnie nie tak dawnych złych doświadczeniach, jest tworzenie bez wyraźnej przyczyny kolejnych narzędzi inwigilacji.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie Prawne
Michał Bieniak: System polskiego prawa został zrujnowany. I co teraz?
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Waldemar Żurek niczym drwal
Opinie Prawne
Łukasz Guza: Zwykły zakaz bezpłatnych staży już nie wystarczy
Opinie Prawne
Katarzyna Wójcik: Alimenty to nie prezent
Opinie Prawne
Krzysztof A. Kowalczyk: Składka jak demokracja socjalistyczna
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama