Reklama
Rozwiń

Ewa Usowicz: Trybunał – naprawianie przez pozamiatanie

Awantura wokół Trybunału zaczyna przypominać wojnę na sztachety. Jak tak dalej pójdzie, obawiam się – mówię poważnie – że skończy się wywożeniem sędziów na taczkach.

Publikacja: 27.11.2015 07:30

Ewa Usowicz

Ewa Usowicz

Foto: Fotorzepa

Obie strony wykonały prawną jazdę po bandzie. Najpierw rozróbę rozpętała PO. Przygotowała skandaliczną nowelizację, degradującą pozycję Trybunału i jego sędziów, i – co gorsza – wymieniła dwóch sędziów z puli przyszłego parlamentu.

PiS odpowiedział swoją propozycją zmian pod hasłem naprawy tego, co popsuła PO. Gdyby naprawiał „po bożemu", to powinien wymienić tylko dwóch sędziów, których PO nie miała prawa powołać. Jednak odstrzelił całą piątkę, a przy okazji – dodatkowo – prezesa i wiceprezesa Trybunału.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Prawne
Bogusław Chrabota: Adam Bodnar nie chce być Don Kichotem
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Zakazać woreczków na złość Nawrockiemu?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Globalne znaczenie rankingu kancelarii prawniczych „Rzeczpospolitej”
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rady dla następcy Adama Bodnara
Opinie Prawne
Rafał Adamus: Czy roszczenia wobec Niemiec za II wojnę to zamknięta sprawa?
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Deregulacyjna czkawka