Reklama
Rozwiń

Agnieszka Lisak: Ogłoszenie upadłości to zabawa w kotka i myszkę

Nowe prawo umożliwia żonglowania przez dłużników nieprawdziwymi argumentami i dokumentami tworzonymi na potrzeby chwili – ostrzega prawniczka Agnieszka Lisak.

Publikacja: 15.12.2015 08:00

1 stycznia 2016 r. wejdzie w życie duża nowelizacja w zakresie prawa upadłościowego. Jest to dobry czas, by pochylić się nad problematyką momentu, w którym dłużnik staje się niewypłacalny i od którego zaczyna biec termin do złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości. Przewidziane są tu bowiem spore zmiany. Zagadnienie nie jest błahe, albowiem nieprawidłowe ustalenie terminu niewypłacalności może zadecydować o przegraniu spraw sądowych dotyczących:

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Zakazać woreczków na złość Nawrockiemu?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Globalne znaczenie rankingu kancelarii prawniczych „Rzeczpospolitej”
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rady dla następcy Adama Bodnara
Opinie Prawne
Rafał Adamus: Czy roszczenia wobec Niemiec za II wojnę to zamknięta sprawa?
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Deregulacyjna czkawka