Reklama

Pre-pack: Jerzy Kowalski o przygotowanej likwidacji w postępowaniu upadłościowym

Czy można coś zlikwidować i jednocześnie to zachować? Zdecydowanie tak. Właśnie taki nietypowy charakter ma stosunkowo nowa instytucja – przygotowanej likwidacji w postępowaniu upadłościowym, czyli tzw. pre-pack.

Publikacja: 02.09.2016 03:00

Jerzy Kowalski

Jerzy Kowalski

Foto: materiały prasowe

W uproszczeniu chodzi o stworzenie upadającej firmie szansy na przetrwanie. Celem jest kontrolowany upadek przedsiębiorstwa. Polega to na znalezieniu inwestora zainteresowanego kupnem całości, czy nawet poszczególnych części firmy, która ma kłopoty. Taka transakcja przynosi korzyści wszystkim stronom. Zadowolony jest zawsze dłużnik, wierzyciel, wymiar sprawiedliwości, pracownicy zakładu, no i wreszcie właściciel biznesu, kóry dostanie od losu nową szansę. Warto, by to sprawdzone w krajach anglosaskich rozwiązanie przyjęło się także w naszej gospodarce i stanowiło istotną alternatywę tego co dotychczas nazywało sie likwidacją firmy. Przygotowana naprawa rodzi oczywiście problemy. Najistotniejszym jest znalezienie odpowiedniego i chętnego do transakcji nabywcy. Wszystko oczywiście zależy od ceny, którą musi on ewentualnie zapłacić. Warto jednak taki podmiot znaleźć.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie Prawne
Krzysztof A. Kowalczyk: Składka jak demokracja socjalistyczna
Opinie Prawne
Piotr Mgłosiek: Minister sprawiedliwości powiększa bezprawie w sądach
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Smutny obraz Trybunału Konstytucyjnego
Opinie Prawne
Łukasz Cora: Ruch Obrony Granic ośmiesza państwo i obniża jego autorytet
Opinie Prawne
Paulina Szewioła: Zmarnowana szansa na jawność wynagrodzeń
Reklama
Reklama