Prawdopodobnie wielu czytelników było w ostatnich miesiącach na polskich plażach. Są piękne, ale nietrwałe. Większy sztorm może rozmyć piaszczyste wydmy i spowodować duże zniszczenia. Dlatego już od wielu lat państwo wspiera prace polegające na ochronie brzegów morskich. To nie tylko wsparcie w budżetowym pieniądzu, ale też w zerowej stawce VAT na usługi związane z ochroną brzegów. Cóż z tego, skoro fiskus i sądy tak interpretują ustawę o VAT, by owej preferencji nie zastosować.
Dużo się mówi o potrzebie zwiększenia innowacyjności w polskiej gospodarce. Pojawiają się coraz to nowe formy podatkowego wsparcia inwestycji w nowe technologie. Cóż z tego, skoro na styku obowiązywania „starej" i nowej" ulgi technologicznej zapomniano o tych, którzy za nowe technologie zapłacili w części. Teraz żyją w niepewności, czy ulga im się należy - więcej w artykule "Inwestycje w nowe technologie bez prawa do odliczenia".
Te dwa przykłady pokazują, że w praktyce podatkowe wsparcie słusznych celów bywa wsparciem iluzorycznym. Bywa to dla przedsiębiorcy niemiłym zaskoczeniem, podobnie zresztą jak nakładanie kar za drobne przewinienia. I choć takich rozczarowań życie gospodarcze nam nie szczędzi, warto o nich zawczasu wiedzieć, chociażby z tygodnika „Podatki".
Zapraszam do lektury.