Reklama
Rozwiń

Ośrodek w Gostyninie miał być wyjątkiem, a powszednieje

Dyrektor więzienia, biegły, sędzia nie może bać się odpowiedzialności za to, że skazany po wyroku opuści więzienie. Jeśli kogoś paraliżuje strach przed tym, co później się stanie, powinien pomyśleć o zmianie zawodu.

Aktualizacja: 08.04.2017 14:34 Publikacja: 08.04.2017 12:55

Ośrodek w Gostyninie miał być wyjątkiem, a powszednieje

Foto: www.sxc.hu

Trzy lata temu, w nadzwyczajnych okolicznościach, Sejm przyjmował ustawę o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi, którzy stwarzają zagrożenie dla społeczeństwa. Od początku miała wielu przeciwników, ale jej niezbędności nikt nie mógł podważyć. Oto bowiem dobiegała końca kara Mariusza T. A zdaniem karnistów jego wyjście na wolność mogło być zagrożeniem dla obywateli. Potrzebna więc była jego izolacja.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Zakazać woreczków na złość Nawrockiemu?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Globalne znaczenie rankingu kancelarii prawniczych „Rzeczpospolitej”
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rady dla następcy Adama Bodnara
Opinie Prawne
Rafał Adamus: Czy roszczenia wobec Niemiec za II wojnę to zamknięta sprawa?
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Deregulacyjna czkawka
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rząd Tuska zabiera się za zaczernianie białych plam