Reklama

Czy sądy cywilne mają prawo kontrolować wybór Julii Przyłębskiej na prezesa TK

W dobie wszechobecnych prowokacji czy to artystycznych czy politycznych byłoby dziwne, gdyby nie było ich także w sądach. I o ile do pierwszych i drugich jesteśmy już przyzwyczajeni, o tyle na te prawnicze reagujemy poważnie, gdyż tak zwykliśmy traktować sądy. Czasami najwyraźniej na wyrost.

Aktualizacja: 15.07.2017 09:23 Publikacja: 15.07.2017 08:00

Czy sądy cywilne mają prawo kontrolować wybór Julii Przyłębskiej na prezesa TK

Foto: Fotorzepa, Piotr Kowalczyk

Trzy tygodnie temu pisałem, że choć pytanie prawne sądu cywilnego do Sądu Najwyższego o umocowanie Julii Przyłębskiej jako prezesa Trybunału ma polityczny charakter, to obóz rządowy nie powinien alergicznie reagować i żądać zweryfikowania pożytecznego narzędzia, jakim są pytania prawne.

Strona rządowa jest jednak innego zdania. Jej posłowie złożyli kolejny wniosek, w istocie dotyczący tego samego. Pytają, czy sądy cywilne mają prawo kontrolować wybór Julii Przyłębskiej na prezesa TK, której powołania nie kwestionował nawet ówczesny wiceprezes TK z rekomendacji PO. Formalanie jednak domagają się kontroli kilku artykułów procedury, które definiują sprawy cywilne, tj. takie, którymi zajmują się sądy cywilne. Do tej pory nie stwarzały one żadnych problemów, gdy jednak jakiś prawnik taką prowokację wymyślił, to znalazło się dwóch–trzech sędziów, którzy uznali za właściwe wychodzić z nią na szersze forum.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie Prawne
Krzysztof A. Kowalczyk: Składka jak demokracja socjalistyczna
Opinie Prawne
Piotr Mgłosiek: Minister sprawiedliwości powiększa bezprawie w sądach
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Smutny obraz Trybunału Konstytucyjnego
Opinie Prawne
Łukasz Cora: Ruch Obrony Granic ośmiesza państwo i obniża jego autorytet
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Opinie Prawne
Paulina Szewioła: Zmarnowana szansa na jawność wynagrodzeń
Reklama
Reklama