Reklama
Rozwiń

Związki nieformalne: prawo nie nadąża za życiem.

Prawodawca nie wykazuje większego zainteresowania tym, jakie faktycznie relacje zachodzą między ludźmi żyjącymi w nieformalnych związkach, a tym samym nie otacza dostateczną opieką obywateli, którzy z rozmaitych względów nie zdecydowali się na zawarcie ślubu.

Aktualizacja: 23.09.2017 09:33 Publikacja: 23.09.2017 02:00

Związki nieformalne: prawo nie nadąża za życiem.

Foto: Fotolia

Nie trzeba mieć gruntownego socjologicznego wykształcenia, by dostrzec, że polskie społeczeństwo zmienia się, a w ślad za nim także rodzina i jej model. Składają się nań zagadnienia demograficzne (wielkość rodziny, jej forma i struktura), społeczne (rozumiane jako rodzaj i moc relacji członków rodziny) oraz ekonomiczne (sposób gospodarowania wspólnymi pieniędzmi i majątkiem). Być może jest nieco prawdy w powiedzeniu: miłość jest ślepa, a najlepszym okulistą jest małżeństwo. Warto bowiem odnotować, że o ile w latach 90. liczba zawieranych małżeństw wynosiła około 250 tys. rocznie, o tyle np. w 2013 r. jedynie 180 tys. W 2015 r. na każde 10 tys. istniejących małżeństw 75 zostało rozwiązanych na drodze sądowej, podczas gdy w 1990 r. takich przypadków było zaledwie 46.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Smutny obraz Trybunału Konstytucyjnego
Opinie Prawne
Łukasz Cora: Ruch Obrony Granic ośmiesza państwo i obniża jego autorytet
Opinie Prawne
Paulina Szewioła: Zmarnowana szansa na jawność wynagrodzeń
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rejterada ekipy Bodnara
Opinie Prawne
Piątkowski, Trębicki: Znachorzy próbują „leczyć” szpitale z długów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama