Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 19.11.2017 18:33 Publikacja: 19.11.2017 15:51
Foto: 123RF
Interseksualizm, definiowany jako wady różnicowania płciowego – obojnactwo prawdziwe, łącznie z rzekomym żeńskim i męskim – w latach 2000–2002 występował w krajach europejskich z częstością 0,58/10 000 żywo urodzonych noworodków, w Polsce 0,64/10 000 (K. Kula, J. Słowikowska-Hilczer, „Zaburzenia determinacji i różnicowania płci", [w:] A. Szczeklik, Interna Szczeklika. Podręcznik chorób wewnętrznych). Problemy z ustaleniem płci mają podłoże biologiczne, co nie stanowi uzasadnienia dla dalszego komplikowania sytuacji takich osób, które, pozbawione pomocy rodziców i lekarzy, mogą całe życie poszukiwać swojej tożsamości płciowej, stając się osobą transseksualną. Naturalne wady różnicowania płciowego wymagają pomocy medycznej, podobnie jak wszelkie inne wady fizyczne i psychiczne. Potęgowanie dramatu rozchwianej tożsamości płciowej przez prawne sankcjonowanie istnienia innej płci niż żeńska i męska nie rozwiązuje problemu. Wręcz przeciwnie: fałszuje rzeczywistość, dając złudzenie, że człowiek może nie być ani kobietą, ani mężczyzną.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Kropla drąży skałę. Po wielu latach udało się uświadomić władzom, że sztuczne wydłużanie terminu przedawnienia p...
Na krótko przed zaprzysiężeniem Karola Nawrockiego trzeba postawić sobie pytanie, czy system polskiego prawa jes...
Dziękując Adamowi Bodnarowi za pracę na stanowisku ministra Donald Tusk wspomniał o jego, w domyśle przesadnej,...
W dobie AI, pracy zdalnej i life-long learning wymóg odpłatności za staż prowokuje wiele pytań. Zwykły, ustawowy...
Ostatnie poczynania Ministerstwa Sprawiedliwości dotyczące pieniędzy na dzieci, to nie tyle strzał w stopę, co u...
Wspiera edukację, lokalne społeczności oraz pracowników w ich trudnych życiowych momentach. Od 35 lat duński holding VKR – właściciel marek VELUX oraz spółek siostrzanych konsekwentnie pokazuje, że kapitał społeczny jest tak samo ważny jak kapitał finansowy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas