Wysyp oskarżeń o molestowanie seksualne ma niemal każde środowisko: polityków, sportowców, pracowników radia i telewizji, artystów, studentów uczelni, członków Królewskiej Akademii Muzycznej, w branży IT oraz w budowlance. Ostatnio dołączyły aktorki. A pod koniec tygodnia gruchnęła wiadomość o napaściach seksualnych na śpiewaczki operowe. Media zaś wieszczą problemy w świecie tancerzy.
„Reżyserzy, ponieśliście fiasko. Producenci, ponieśliście fiasko. Szefowie teatrów, ponieśliście fiasko. Politycy, ponieśliście fiasko. To wy powinniście dopilnować, by nikt nie był prześladowany seksualne w miejscu pracy" – stwierdziły 584 aktorki w apelu opublikowanym w „Svenska Dagbladet". Te, które się pod nim podpisały, potwierdziły molestowanie seksualne, jakiego doznały. Wśród nich jest bergmanowska aktorka Lena Endre.