Reklama

Marek A. Cichocki: Wyobraźmy sobie nową Europę

Komentatorzy są raczej zgodni, że nowy traktat francusko-niemiecki, podpisany w zeszłym tygodniu przez Macrona i Merkel w historycznym Akwizgranie, jest przede wszystkim gestem, a nie faktyczną zmianą.

Publikacja: 27.01.2019 19:31

Marek A. Cichocki

Marek A. Cichocki

Foto: archiwum prywatne

Zrodzony w bólach przez berlińską i paryską dyplomację był powodem obaw, że może ustanawiać nowe formy współpracy, szczególnie w polityce bezpieczeństwa, narzucające niekorzystne rozwiązania innym państwom UE i oddalające Europę od Stanów Zjednoczonych.

Historia może się powtarzać. Ostatecznie stary traktat elizejski z 1963 roku, ustanowiony przez de Gaulle'a i Adenauera, miał w intencji Paryża przeciągnąć Niemcy zachodnie na stronę Francji przeciwko Stanom Zjednoczonym i Wielkiej Brytanii. De Gaulle chciał odgraniczyć interesy kontynentalnej, zachodniej Europy od anglosaskiego świata. Taka pokusa po ponad pół wieku wydaje się ogromna, skoro dzisiaj z powodu polityki Trumpa Niemcy są gotowe ostatecznie porzucić swe dawne transatlantyckie przekonania.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Ukraina jeszcze daleko od pokoju. Co właściwie ustalono w Białym Domu?
Opinie polityczno - społeczne
Dagmara Jaszewska: Maks Korż i fenomen ruskiego hip-hopu, czyli rock and roll dzieje się dziś na Wschodzie
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Polacy wychodzili sobie defiladę w Święto Wojska Polskiego. Nieprawdą jest, że czci się wyłącznie porażki
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Piąta rocznica wielkich protestów. Co się dzieje na Białorusi?
Opinie polityczno - społeczne
Największe kłamstwo wyboru Karola Nawrockiego. PiS sprzedaje nową narrację
Reklama
Reklama