Reklama

Czas na Europę, w której centrum jest człowiek

Znów potrzebujemy solidarności. Nie tylko tej przez wielkie „S", ale też tej małej, codziennej. Bo tylko wspólnota obroni nas przed wzbierającą falą populizmu i nacjonalizmu – twierdzi lider partii Wiosna.

Publikacja: 22.05.2019 19:12

Robert Biedroń

Robert Biedroń

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik

Od początku mojej aktywności publicznej przyświecało pewne marzenie. Marzenie o Polsce, w której wszyscy jesteśmy różni, ale każdy jest równie ważny. O Polsce, gdzie wszyscy będziemy tworzyć wspólnotę, która nikogo nie wyklucza i nikogo nie pozostawia z tyłu. Właśnie ta nadzieja i to marzenie dają mi odwagę i energię do działania.

Polski nie stać już na dłuższe trwanie w jałowym politycznym sporze pomiędzy dwoma głównymi partiami. Istnieje model państwa poza liberalizmem i prawicowym konserwatyzmem. Dychotomia, przed którą stawiają nas główne partie polityczne w Polsce, jest fałszywa. Chcę Polkom i Polakom zaproponować inny wybór. Nieodżałowany prof. Karol Modzelewskiego w jednym z wywiadów powiedział: „ze szczytnego hasła »wolność, równość, braterstwo« w III RP wyszła nam tylko wolność".

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Analiza
Andrzej Łomanowski: To był tydzień porażek Donalda Trumpa
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Opinie polityczno - społeczne
Vít Dostál, Wojciech Konończuk: Z Warszawy do Pragi bez uprzedzeń: jak Polska i Czechy stały się wzorem sąsiedztwa
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Pięć wniosków z wykładu prof. Andrzeja Nowaka dla AfD w Berlinie
Opinie polityczno - społeczne
Maciej Strzembosz: Adam Strzembosz – katolik, Polak, demokrata i sędzia
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Opinie polityczno - społeczne
Aleksander Hall: Nie wszyscy wielbiciele profesora Adama Strzembosza – obrońcy praworządności, chcieli go słuchać. A szkoda
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama