Aktualizacja: 31.05.2019 04:09 Publikacja: 31.05.2019 00:01
Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński
Np. sztuka. Np. teatr. Zatem nie wszystko jest stracone, co mówię świeżo po powrocie z festiwalu Dwa Teatry, gdzie prezentowano słuchowiska Teatru Polskiego Radia i spektakle Teatru Telewizji. Pisałem już nieraz o ideologicznym szaleństwie i jałowym eksperymentatorstwie, które ogarnęło w ostatnich latach polskie sceny. O realizacjach, w których reżyser wie lepiej od Szekspira, co powinno znaleźć się w monologu Hamleta. O obrzydlistwach w rodzaju skrajnie nieudolnego „Mein Kampf” w stołecznym Teatrze Powszechnym. I teraz najważniejsze: ani w Teatrze Telewizji, ani Polskiego Radia, niczego takiego państwo nie spotkają. Ba, tak się składa, że w tym samym czasie w Gdyni trwał ważny dramaturgiczny festiwal Raport i tam triumfował Rafał Wojasiński, gość Dwóch Teatrów, tekstem napisanym dla radia. A w finale był napisany na konkurs Trójki dramat Tomasza Mana „Wojna Dziecko Matka”. To sztuki o czymś, dobrze zagrane i wyreżyserowane, głębokie i wyrafinowane formalnie. I z takim właśnie teatrem mieli do czynienie goście sopockich Dwóch Teatrów.
Donald Trump jeszcze niedawno mówił, że Robert F. Kennedy Jr. to „lewicowy wariat” z radykalnego skrzydła demokratów. Teraz zapowiada, że jako sekretarz zdrowia w jego administracji RFK będzie badał związek szczepionek z autyzmem. Jak się może skończyć to podlizywanie się antyszczepionkowcom?
Prezydent Andrzej Duda nie mógł ułaskawić Kamińskiego i Wąsika, choć Joe Biden przed prawomocnym wyrokiem ułaskawił swojego syna, ale według szefa MSZ ma załatwić, by Amerykanie nie wycofali się z NATO. A jeszcze niedawno minister Radosław Sikorski dowodził, że to rząd prowadzi politykę zagraniczną, a prezydent jedynie wykonuje jego instrukcje.
Wybory wygrywa ten, kto lepiej odczyta wibracje społeczne i uchwyci ton, w jakim rezonują problemy, o których mówi się przy stole. Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki muszą więc się wsłuchać nie tylko w głosy poparcia, ale przede wszystkim w pomruki niezadowolenia.
Być może noszenie lodówki, bieganie po parku czy wyciskanie sztangi to nie są kluczowe kompetencje prezydenta, ale kpiący z kampanii wyborczej prezesa IPN muszą pamiętać, że ten się śmieje, kto się śmieje ostatni. I to naprawdę nie musi być Rafał Trzaskowski.
Bank zachęca rodziców do wprowadzenia swoich dzieci w świat finansów. W prezencie można otrzymać 200 zł dla dziecka oraz voucher na 100 zł dla siebie.
Donald Tusk i jego ludzie nie mają już zatem odwrotu – muszą pójść drogą ostrych rozliczeń. Jeśli do 2027 roku więzienia nie zapełnią się byłymi działaczami PiS, to partia ta wygra wybory i zapełni areszty i więzienia politykami obecnej władzy.
Blisko dwumilionowa dotacja od Mateusza Morawieckiego dla piłkarskiego stowarzyszenia wydana została niezgodnie z umową – twierdzi Kancelaria Premiera. Domki dla piłkarzy wystawione zostały na komercyjny wynajem i zmieniły miejsce.
Czy prawo do wypowiedzi jest współcześnie nadużywane, czy skuteczniej tłumione?
Z naszą demokracją jest trochę jak z reprezentacją w piłkę nożną – ciągle w defensywie, a my powtarzamy: „nic się nie stało”.
Trudno uniknąć wrażenia, że kwalifikacja prawna zdarzeń z udziałem funkcjonariuszy policji może zależeć od tego, czy występują oni po stronie potencjalnych sprawców, czy też pokrzywdzonych feralnym postrzeleniem.
Niektóre pomysły na usprawnienie sądownictwa mogą prowadzić do kuriozalnych wręcz skutków.
Hasło „Ja-ro-sław! Polskę zbaw!” dobrze ilustruje kłopot części wyborców z rozróżnieniem wyborów politycznych i religijnych.
Ugody frankowe jawią się jako szalupa ratunkowa w czasie fali spraw, przytłaczają nie tylko sądy cywilne, ale chyba też wielu uczestników tych sporów.
Współcześnie SLAPP przybierają coraz bardziej agresywne, a jednocześnie zawoalowane formy. Tym większe znacznie ma więc właściwe zakresowo wdrożenie unijnej dyrektywy w tej sprawie.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas