Reklama

Mariusz Cieślik: Jakieś rozwiązanie

Pisarze bywają prorokami. Zmarły kilka dni temu Jean Raspail w „Obozie świętych" w 1973 r. odmalował sceny bliskie tym rzeczywistym, zwłaszcza w sekwencji morskiej inwazji imigrantów na Europę.

Publikacja: 18.06.2020 19:05

Mariusz Cieślik: Jakieś rozwiązanie

Foto: AFP

W symbolicznej scenie otwierającej „Obóz świętych" Jean Raspail pokazuje profesora arystokratę, który z tarasu XVII-wiecznej rodzinnej rezydencji na Lazurowym Wybrzeżu obserwuje statek pełen uchodźców. Chwilę później w jego domu pojawia się mężczyzna. Choć jest białym Francuzem, chce, żeby imigranci zniszczyli dotychczasowy porządek, a na początek próbuje wyrzucić profesora z jego domu. Ten wyciąga strzelbę, zabija napastnika, a potem zjada wykwintną kolację. Ostatnią. Jest jednym z nielicznych, którzy nie uciekli. Inwazja imigrantów z krajów biednego Południa jest żywiołem nie do zatrzymania, wkrótce przejmą kontrolę nad całym światem.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Gen. Leon Komornicki: Rosja wchodzi powoli w trzeci etap wojny hybrydowej
felietony
Marek A. Cichocki: Wielki, dziś zapomniany, triumf polskości
Opinie polityczno - społeczne
Juliusz Braun: Rząd Donalda Tuska potrzebuje lepszej strategii, fakty nie mówią same za siebie
Opinie polityczno - społeczne
Roman Kuźniar: Powrót cielęcego proamerykanizmu
Opinie polityczno - społeczne
Kazimierz Groblewski: Edukacja zdrowotna, czyli po pierwsze nauczyciel, po drugie nauczyciel
Reklama
Reklama