Reklama

Surdykowski: Polityka zagraniczna jak popękane lustro

Aby utrzymać pozycję w Brukseli, trzeba nie antagonizować Niemiec i szanować praworządność. Wtedy mielibyśmy więcej do powiedzenia także w sprawie Białorusi. A tak jesteśmy żałośni, prezentując się w roli pomostu na wschód i orędownika solidarności.

Aktualizacja: 07.09.2020 19:32 Publikacja: 07.09.2020 19:04

Jerzy Surdykowski

Jerzy Surdykowski

Foto: Fotorzepa/ Piotr Guzik

Zmienił się minister, ale czy także polityka zagraniczna? A niby dlaczego? Przynajmniej od czasu, gdy PiS objął władzę, jest lustrem, w którym odbijają się wewnętrzne rozgrywki obozu rządzącego, i to jeszcze kiepsko utrzymanym, popękanym, brudnym. W sam raz, by wdzięcznie się w nim odbił kosz, jaki otrzymał Zbigniew Ziobro od pani minister ze Słowenii, której zaproponował wspólne wypowiedzenie konwencji stambulskiej o zapobieganiu przemocy w rodzinie.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Aleksander Hall: Nie wszyscy wielbiciele profesora Adama Strzembosza – obrońcy praworządności, chcieli go słuchać. A szkoda
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Nizinkiewicz: Donald Tusk i Jarosław Kaczyński szykują sobie koalicjantów
Opinie polityczno - społeczne
Zuzanna Dąbrowska: W Sejmie trzeba wprowadzić pełną prohibicję
Opinie polityczno - społeczne
Gen. Leon Komornicki: Rosja wchodzi powoli w trzeci etap wojny hybrydowej
felietony
Marek A. Cichocki: Wielki, dziś zapomniany, triumf polskości
Reklama
Reklama