Reklama

Surdykowski: My, hołota chamska…

Nic nie przeszkadzałoby PiS-owi rządzić po swojemu, bez niszczenia demokracji, może nawet byłoby to zbawienne dla Polski przez korektę zaniedbań i braku odwagi poprzedników. Ale nie taki jest cel tej partii i jej prezesa.

Aktualizacja: 08.06.2020 20:15 Publikacja: 08.06.2020 19:24

Jerzy Surdykowski

Jerzy Surdykowski

Foto: Fotorzepa/ Piotr Guzik

Nie jest ważne, czy Rafał Trzaskowski zostanie wybrany. Jest śmiertelnie ważne dla Polski, aby nie został wybrany Andrzej Duda. Nie mam nic przeciwko niemu: pewnie byłby lubianym wójtem jakiejś gminy albo burmistrzem miasteczka. Ale na obecnym stanowisku jest długopisem w ręku autokraty albo szaleńca.

Prawie pięć lat rządów tzw. zjednoczonej prawicy to celowa i przemyślana destrukcja demokracji, którą prezydent firmuje swoimi podpisami, łamiącymi konstytucję albo podstawowe zasady tego ustroju. Jeśli czasem się sprzeciwia, to tylko dla odegrania spektaklu rzekomej niezależności, aby w innym brzmieniu wrócić do tego samego.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Ukraina jeszcze daleko od pokoju. Co właściwie ustalono w Białym Domu?
Opinie polityczno - społeczne
Dagmara Jaszewska: Maks Korż i fenomen ruskiego hip-hopu, czyli rock and roll dzieje się dziś na Wschodzie
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Polacy wychodzili sobie defiladę w Święto Wojska Polskiego. Nieprawdą jest, że czci się wyłącznie porażki
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Piąta rocznica wielkich protestów. Co się dzieje na Białorusi?
Opinie polityczno - społeczne
Największe kłamstwo wyboru Karola Nawrockiego. PiS sprzedaje nową narrację
Reklama
Reklama