Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 19.06.2025 07:13 Publikacja: 19.11.2024 10:52
Foto: PAP/Rafał Guz
„Trzeba było uważać” – odpowiada Kwinto w „Vabanku” dwóm szopenfeldziarzom na pytanie, „jak pan to zrobił?”. Podobnie Donald Tusk mógłby odpowiedzieć Jarosławowi Kaczyńskiemu. Jeśli KO wydawała pieniądze niezgodnie z przeznaczeniem, powinna mieć podobne kłopoty co PiS. Jeśli ich nie miała, to znaczy, że albo tego nie robiła, albo PiS postanowił przymknąć oko, żeby nie otwierać politycznej „puszki z Pandorą”. Bo wykorzystanie stanowisk państwowych do finansowania kampanii wyborczych to w Polsce praktyka o długiej tradycji i bardzo popularna. Tyle że dotyczy zawsze polityków rządzących, bo ci w opozycji stanowisk rządowych nie mają. Jest trochę samorządowych, ale „potencjał rażenia” burmistrza czy wójta, a nawet prezydenta miasta, jest kilkukrotnie mniejszy niż np. ministra.
Pokolenie zetek nie ufa klasie politycznej, nie wierzy we współpracę Karola Nawrockiego i rządu Donalda Tuska. J...
Kampania prezydencka 2025 roku pokazała, że emocje, przekaz i medium są dziś nierozerwalnie połączone. Pokazała,...
Od kilku tygodni Donald Tusk robi wiele, by jego obóz polityczny miał kłopoty.
Biorąc pod uwagę prawo międzynarodowe, atak Izraela na Iran jest bardzo trudny do obrony. Niestety, po raz kolej...
Polski bank z wyróżnieniem w kategorii Metaverse. Międzynarodowe jury doceniło innowacyjną kampanię Pekao dla młodych klientów.
W Berlinie odsłonięty został tymczasowy pomnik polskich ofiar niemieckiej okupacji. To początek drogi. Dobrze, a...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas