Reklama

Jan Tokarski o nihiliźmie politycznym

Widmo krąży po Europie – widmo nowego, antyliberalnego porządku. Jedynym, co łączy jego stronników, jest gest odrzucenia istniejącego ładu – twierdzi eseista.

Aktualizacja: 03.04.2017 20:22 Publikacja: 02.04.2017 19:45

Jan Tokarski o nihiliźmie politycznym

Foto: archiwum autora

Antyliberalizm nie ma jeszcze wyraźnego kształtu. Wyraźnie widoczni są natomiast jego stronnicy: Farage, Orbán, Kaczyński, a w USA Trump. Co łączy tych polityków? Jakich tendencji są wyrazicielami? Nie mają żadnej wspólnej ideologii. Ten sam jest u wszystkich tylko gest sprzeciwu wobec status quo, jego zanegowanie – bez względu na konsekwencje i bez refleksji nad tym, co miałoby zastąpić panujący porządek.

Pokój nie jest dla nich wartością

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Czaputowicz: W sprawie reparacji Karol Nawrocki chce realizować program Niemiec i „Gazety Wyborczej”
Opinie polityczno - społeczne
Były szef Agencji Wywiadu: Pierwsza linia obrony przed dronami powinna być daleko od Polski
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Nizinkiewicz: Karol Nawrocki musi szybko dojrzeć po reakcji Donalda Trumpa
Opinie polityczno - społeczne
Bogusław Chrabota: Polska potrzebuje tarczy wymierzonej w dezinformację. PAP ma na to pomysł
Opinie polityczno - społeczne
Marek A. Cichocki: Od reparacji mogą zależeć relacje między Polską i Niemcami
Reklama
Reklama