Reklama
Rozwiń

Kowal: Czym będzie to referendum?

Czym może być przyszłoroczne referendum konstytucyjne? To może być sposób na zaistnienie prezydenta w debacie publicznej – na tej samej zasadzie jak spotkania w pałacu ze startupami i inne punkty prezydenckiej agendy.

Aktualizacja: 04.05.2017 19:19 Publikacja: 03.05.2017 20:35

Kowal: Czym będzie to referendum?

Foto: Fotorzepa

To może być też wielki sąd nad III RP. W tym wariancie obecna konstytucja będzie napiętnowana. Ustawa z 1997 r. zostanie osądzona za swoje grzechy (że rozwlekła, niejasno dzieli kompetencje pomiędzy prezydenta i rząd, itd.) oraz za winy nie swoje – w przekazie jej wrogów będzie się rymowała z oligarchią, korupcją i łże-elitami. Jeśli ludzie powiedzą tej konstytucji „nie", zacznie się czas pisania nowej w warunkach bezkrólewia konstytucyjnego. Dokument formalnie będzie obowiązywał jako ten, o którym wszyscy wiedzą, że „naród go nie chce". Będzie to więc sposób na odebranie legitymacji zlinczowanej ustawie. Pytanie, kto takiej konstytucji chciałby przestrzegać.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

felietony
Wolfgang Münchau pokazuje coraz większy problem liberałów
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kutarba: Polska wyciąga właściwe wnioski z rosyjsko-ukraińskiej wojny dronowej
Opinie polityczno - społeczne
Mateusz Morawiecki: Powrót niemieckiej siły
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Jak łatwo w Polsce wykreować nieistniejące problemy. Realne pozostają bez rozwiązań
Opinie polityczno - społeczne
Tomasz Krzyżak: Zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach paliw ma sens