Reklama

Cieślik: Greta i niewinni młodziankowie

Źródła nie są w tej kwestii zgodne, ale według tradycji pierwsza krucjata dziecięca zaczęła się w Saint-Denis w roku pańskim 1212...

Aktualizacja: 28.09.2019 22:45 Publikacja: 26.09.2019 19:54

Cieślik: Greta i niewinni młodziankowie

Foto: AFP

„Pewien chłopiec zajmujący się pasterstwem (...) wyznał, że objawił mu się Pan pod postacią białego pątnika, przyjął odeń chleb i powierzył mu listy do przekazania królowi Francji. Kiedy on przybył wraz z kompanami owczarzami, otoczyło go niemal 30 000 ludzi z różnych części Francji. Gdy przebywał w Saint-Denis, Pan sprawił za jego pośrednictwem liczne cuda" – powiada kronikarz.

Dodać należy, że 12-letni pastuszek miał ogłosić, iż dzieci samą czystością swoich serc wyswobodzą Ziemię Świętą od Saracenów. Ciąg dalszy jest dość dobrze znany. Mimo rozkazu króla, by pielgrzymi się rozproszyli, dziesiątki tysięcy dzieci z Francji ruszyły na odsiecz Jerozolimie. Po drodze dołączały do nich kolejne tysiące rówieśników. A w Niemczech niewinni młodziankowie uformowali osobny pochód pod wodzą dziesięcioletniego Mikołaja.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Aleksander Hall: Nie wszyscy wielbiciele profesora Adama Strzembosza – obrońcy praworządności, chcieli go słuchać. A szkoda
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Nizinkiewicz: Donald Tusk i Jarosław Kaczyński szykują sobie koalicjantów
Opinie polityczno - społeczne
Zuzanna Dąbrowska: W Sejmie trzeba wprowadzić pełną prohibicję
Opinie polityczno - społeczne
Gen. Leon Komornicki: Rosja wchodzi powoli w trzeci etap wojny hybrydowej
felietony
Marek A. Cichocki: Wielki, dziś zapomniany, triumf polskości
Reklama
Reklama