Reklama
Rozwiń

A może monarchia?

Mamy problem z budową dobrego wizerunku kraju. Powołana w tym celu Polska Fundacja Narodowa ma wprawdzie szereg wspaniałych pomysłów, od pływających dookoła świata jachtów po dofinansowywanie hollywoodzkich superprodukcji o historii Polski, ale efektów na razie nie widać.

Publikacja: 23.05.2018 21:00

A może monarchia?

Foto: Adobe Stock

Z kolei rząd ogłosił ambitne plany budowy ogromnego lotniska, produkcji miliona aut elektrycznych, transportowych luxtorped, technologicznie zaawansowanych dronów i całego szeregu innych pożytecznych produktów, które mają rozsławić nasze imię na świecie. Bo marzeniem premiera Morawieckiego jest to, by Polska przestała być wreszcie „krajem bez marki" i zaczęła być kojarzona z nowoczesnością, wydajnością i rozwojowym rozmachem.

Nic dziwnego, że o tym powinniśmy marzyć. Mamy bowiem gospodarkę, która eksportuje towary za ćwierć biliona dolarów – i która nikomu na świecie nie kojarzy się z niczym poza Chopinem, Janem Pawłem II, czasem wódką i ewentualnie (zresztą niesłusznie) dziewiczymi lasami. Według rankingu Country Brand Index znajdujemy się dopiero na 45. miejscu na 75 krajów objętych porównaniem. Coś z tym na pewno trzeba zrobić. Może jednak istnieje tańszy, a bardzo skuteczny sposób rozsławienia marki kraju i przetworzenia go na góry zarobionych pieniędzy?

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Ekonomiczne
Unia Europejska a Chiny: pomiędzy współpracą, konkurencją i rywalizacją
Opinie Ekonomiczne
Eksperci: hutnictwo stali jest wyjątkiem od piastowskiej doktryny premiera Tuska
Opinie Ekonomiczne
Joanna Pandera: „Jezioro damy tu”, czyli energetyka w rekonstrukcji
Opinie Ekonomiczne
Paweł Rożyński: Big tech ma narodowość i twarz Donalda Trumpa
Opinie Ekonomiczne
Deklaracja Ateńska: chcemy latać więcej, ale ciszej i czyściej