Reklama
Rozwiń

Przepychanka polityków o sfery wpływów w KNF

Pan Morawiecki mianował na stanowisko przewodniczącego KNF pana Jacka Jastrzębskiego, pracownika UW i od lat deputygeneralcounsel w banku PKO BP. Jest to osoba szerzej nieznana na rynku.

Aktualizacja: 23.11.2018 13:51 Publikacja: 23.11.2018 13:43

Przepychanka polityków o sfery wpływów w KNF

Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska

Awans ze stanowiska wicedyrektora departamentu prawnego w państwowym banku, czyli z instytucji nadzorowanej, na szefa instytucji nadzorującej, to już w zasadzie standard w wykonaniu tego rządu. Nie ma więc mowy o nominacji odbudowującej autorytet i reputację KNF. O co tu w takim razie chodzi?

To polityczny sygnał wysłany przez Morawieckiego: wyjmuję KNF spod wpływów NBP; teraz nadzór jest mój; moja frakcja górą.Problemy są tu co najmniej dwa.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Ekonomiczne
Bogusław Chrabota: Upały dołują światowe PKB
Opinie Ekonomiczne
Michał Hetmański, Kamil Laskowski: Hutnictwo to wyjątek od piastowskiej doktryny Tuska
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Obniżka podatków to miraż. Należałoby je podnieść – na obronę
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Wiadomość o śmierci Zachodu nieco przesadzona
Opinie Ekonomiczne
Marian Gorynia: Dlaczego organizujemy Kongres Ekonomistów Polskich?