Reklama

Trzeba dążyć do otwarcia granic

Ukraińcy mają większe możliwości – mówi Aleś Zarembiuk, prezes Fundacji Białoruski Dom w Warszawie.

Aktualizacja: 08.01.2020 21:29 Publikacja: 08.01.2020 21:00

Trzeba dążyć do otwarcia granic

Foto: Archiwum własne

Czy zauważa pan zwiększającą się obecność Białorusinów w Polsce?

Kilka lat temu w wydarzeniach Białoruskiego Domu uczestniczyło około 20 osób. Teraz przychodzi nawet 70. Ostatnio na protest pod Ambasadą Rosji przyszło około 300 ludzi. Coraz więcej Białorusinów przyjeżdża do Polski na studia.

Ale polski rynek pracy nie przyciąga aż tak Białorusinów jak np. obywateli Ukrainy.

Ukraina wciąż jest trochę biedniejszym krajem od Białorusi. Poza tym od 2017 r. Ukraińcy mają ruch bezwizowy z UE, kupują bilet i przyjeżdżają. Mają możliwość lepiej poznać Polskę, rozeznać się na miejscu i poszukać pracy. Ważne jest to, że między Ukrainą a Polską kursują samoloty tanich linii, jest bardzo rozwinięta logistyka.

Czyli wyjazd do pracy w Polsce dla Białorusina nie jest taki prosty?

Reklama
Reklama

Trzeba zacząć od wyrobienia wizy Schengen, która od 2 lutego będzie już kosztować 80 euro, do tego dochodzi jeszcze opłata 15 euro za usługi centrum wizowego. To nie jest tanie przedsięwzięcie dla przeciętnego Białorusina. W Brukseli i Mińsku zapowiadają, że w styczniu podpiszą porozumienie w sprawie liberalizacji ruchu wizowego z Białorusią i wiza będzie kosztowała 35 euro. To byłby spory krok do przodu, ale trzeba iść dalej i dążyć do otwarcia unijnych granic dla Białorusinów chętnych do pracy w Polsce.

Opinie Ekonomiczne
Polska wciąż importuje rosyjskie węglowodory
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Szkodliwe skutki pseudoafery z KPO
Opinie Ekonomiczne
Beata Jurkschat: Czy my jeszcze wierzymy w ESG?
Opinie Ekonomiczne
Maciej Stańczuk: Dotychczasowy potencjał wzrostu już wykorzystaliśmy
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: KPO jest sukcesem. Nic tego nie zmieni
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama