Reklama

Gorzki flirt z zakazem handlu

Dopiero w czasie kampanii wyborczej władza szeroko otwiera oczy na oczywiste wydawałoby się fakty. Tak jest też obecnie.

Publikacja: 10.02.2019 21:00

Gorzki flirt z zakazem handlu

Foto: 123RF

Niedawno rząd ogłosił, że dokona oceny funkcjonowania zakazu handlu w niedzielę. Wiadomo już bowiem, że rozkłada on na łopatki małe sklepy. Ludzi zaś przyzwyczajonych do kupowania świeżych bułek w niedzielę doprowadza do szewskiej pasji.

„Brawo!" – chciałoby się krzyknąć. Ale mija ledwie 40 dni od 1 stycznia, gdy decyzją władzy ten właśnie zakaz po roku obowiązywania... zaostrzono! Z dwóch niedziel handlowych w miesiącu została jedna. Dlaczego przed tym nie dokonano odpowiednich analiz? To jakby krawiec najpierw szył garnitur, a dopiero potem pytał klienta o kolor materiału i zapraszał na mierzenie.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Drony i dramatycznie trudny wybór
Opinie Ekonomiczne
Czy czterodniowy tydzień pracy jest dla nas dobry?
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Prawdziwi politycy, czyli jak się dorasta w MON
Opinie Ekonomiczne
Eksperci FOR: Orbanizacja gospodarki odpadami w Polsce
Opinie Ekonomiczne
Prof. Gorynia: Jaki będzie XI Kongres Ekonomistów Polskich?
Reklama
Reklama