Reklama

Pancerny „Wilk” miałby szansę przełamać impas w zbrojeniówce

To nie rakietowe systemy – bo te kupujemy za granicą – ale nowy czołg dla polskiej armii miałby dać impuls rozwojowy i rozpędzić technologicznie Polską Grupę Zbrojeniową – twierdzi jej prezes Witold Słowik.

Aktualizacja: 29.05.2019 10:35 Publikacja: 28.05.2019 21:00

Pancerny „Wilk” miałby szansę przełamać impas w zbrojeniówce

Foto: materiały prasowe

Już trzeci rok spada wartość zamówień MON lokowanych w państwowym przemyśle, bo z zagranicy, przede wszystkim z USA, sprowadzamy najnowsze rakietowe systemy potrzebne armii. To oręż dla powietrznej tarczy Wisła czy HIMARS, dalekosiężna broń dla wojsk lądowych. W planach jest też przyspieszony zakup kosztownych samolotów nowej generacji. A przecież mieliśmy przede wszystkim rozwijać krajowe zakłady i stopniowo awansować w gronie producentów nowoczesnego sprzętu.

Rozumiemy, że import niestandardowego sprzętu jest konieczny, bo chodzi o nasze bezpieczeństwo i siły zbrojne muszą szybko odpowiadać na nowe zagrożenia. Rzeczywiście zmniejszył się udział naszych spółek w podziale budżetowego tortu przeznaczonego na zamówienia wojskowe. Wciąż jednak PGZ osiąga przychody z dostaw sprzętu rzędu kilku mld zł rocznie. Nie mam powodu wątpić, że ta suma będzie rosła, bo wraz ze wzrostem PKB sukcesywnie podnoszone będą nakłady na obronność, w tym inwestycje w technologię. Mamy kilka projektów, które są blisko finalizacji, np. opracowany przez naszych konstruktorów i chwalony przez wojsko zdalnie sterowany system wieżowy ZSSW-30 dla transporterów opancerzonych, nowy pływający bojowy wóz piechoty Borsuk, system dowodzenia i zarządzania polem walki ROSOMAK BMS. Wiemy, jak wydobyć zbrojeniówkę z przedłużającego się impasu. Chcemy ruszyć w końcu do przodu. Ostatnie miesiące musieliśmy poświęcić na generalne porządki i próbę zażegnania doraźnych kłopotów w najsłabszych firmach Grupy PGZ. Te działania, a także optymalizacja zarządzania organizacją powiodły się. W innym razie groziłaby nam istotna strata na poziomie skonsolidowanego wyniku i zapewne zagrożenie utratą zdolności kredytowej Grupy PGZ w bankach.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Polska bezbronna przed dronami. To kolejne ostrzeżenie
Opinie Ekonomiczne
Cezary Stypułkowski: 20 miliardów na stole. Co oznacza reorganizacja PZU i Pekao
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Wniosek z rozmów o pokoju jest oczywisty: musimy się zbroić
Opinie Ekonomiczne
Grzegorz Malinowski: Ile Polski w Polsce?
Opinie Ekonomiczne
Prof. Marian Gorynia: Gdzie efektywność w rozwoju kraju?
Reklama
Reklama