Pandemia to okres żniw dla kurierów. W ub.r. globalne przychody DPD skoczyły o 44 proc., a liczba obsłużonych paczek o 42 proc. Czy w Polsce wyniki DPD też były rekordowe?
Był to wyjątkowy rok – łącznie zanotowaliśmy 25-proc wzrost. Ale stało się to przede wszystkim za sprawą kanału skierowanego do konsumentów (B2C). Pandemia odbiła się natomiast w istotny sposób na strumieniu paczek klienta biznesowego (B2B). Gdybyśmy byli firmą nakierowaną głównie na obsługę B2C, z pewnością moglibyśmy liczyć na zwyżki rzędu nawet 40 proc. Przyrost w tym kanale był imponujący. Podobną dynamikę mieliśmy na początku działalności w Polsce, gdy startowaliśmy z niskiej bazy. Jeśli chodzi o bezwzględne liczby, to wynik z 2020 r. jest historyczny.