Początek 2002 r. Do gabinetu Anny Rulkiewicz, wówczas szefa pionu sprzedaży i marketingu w Credit Suisse Life & Pensions, wchodzi Marcin Halicki, szef rady nadzorczej a później także prezes prywatnej firmy medycznej Lux-Med. Od słowa do słowa zaczyna namawiać do współpracy. Roztacza wizje rozwoju sieci prywatnych klinik, przekonuje, że warto. Bez efektów. Próbuje więc jeszcze raz. I jeszcze. – Podchody trwały w sumie siedem miesięcy – wspomina dziś Anna Rulkiewicz.

Przyzwyczajona do pracy w dużych korporacjach, myślała: może to i ciekawe. Ale zupełnie nie było po jej myśli. Credit Suisse miało być ostatnim przystankiem w jej karierze w firmach ubezpieczeniowych (po Commercial Union, Zurich Towarzystwie Ubezpieczeń na Życie, Zurich PTE i Winterthur). – Co tu ukrywać: skończyłam 30 lat i pomyślałam, że to najlepszy czas, by zostać mamą – mówi Anna Rulkiewicz. – Postanowiłam czasowo przestawić priorytety. I wtedy zjawiła się oferta Lux-Medu, co zupełnie mi nie pasowało.

Ale Marcin Halicki nie odpuszczał. Koronny argument: Rulkiewicz pracowała dotąd w branży ubezpieczeniowej, jej doświadczenie będzie jak znalazł, bo przecież Lux-Med chce współpracować m.in. z takimi firmami.

– Zaczęło mnie kusić – wspomina Rulkiewicz. Postanowiła żeby jednak zaryzykować, ale stawia podstawowy warunek: możliwość szybkiego urodzenia dziecka po wykonaniu najważniejszych zadań. Dlatego też podpisany kontrakt gwarantował jej dłuższy, niż niżby to wynikało z kodeksu pracy urlop macierzyński. Nie wykorzystała z niego jednak ani jednego dnia. Zadania także wykonała: w ciągu pięciu lat jej obecności w zarządzie (odpowiadała za sprzedaż i marketing) liczba klientów Lux-Medu rosła w tempie powyżej 30 proc. rocznie, podobnie jak przychody spółki. Ściągnęła do nowego zespołu specjalistów, z którymi współpracowała wcześniej w ubezpieczeniach, bo, jak podkreśla, poza pasją i wizją kierownictwa to ludzie są podstawą sukcesu każdej firmy. Awans przyszedł szybciej, niż myślała. Jej drugie dziecko miało zaledwie kilka miesięcy, kiedy inwestor, fundusz MidEuropa Partners, zdecydował się przekazać jej zarządzanie zarówno Lux-Medem, jak i Medycyną Rodzinną. Nowa strategia firm zakłada zdobycie pozycji lidera na rynku prywatnej opieki medycznej.