Węglokoks będzie miał nowy zarząd

Do 27 kwietnia największy eksporter węgla przyjmuje zgłoszenia kandydatów na stanowisko prezesa i wiceprezesa spółki

Publikacja: 21.04.2010 14:18

– Trzyletnia kadencja zarządu kończy się w tym roku – mówi „Rzeczpospolitej” Jerzy Galemba, rzecznik Węglokoksu i członek rady nadzorczej spółki.

I choć obecny zarząd został powołany kilka miesięcy temu w miejsce starego, odwołanego w całości za sprawy związane z opcjami walutowymi, to wybory i tak muszą się odbyć.

Zgłoszenia zostaną otwarte 29 kwietnia. 6 i 7 maja zaplanowano rozmowy kwalifikacyjne z kandydatami.

– Nowy zarząd zacznie działać, gdy poprzedni dostanie absolutorium od WZA – mówi Galemba. A rolę WZA dla Węglokoksu pełni Waldemar Pawlak, wicepremier i minister gospodarki, bo to jego resort nadzoruje węglowe spółki skarbu państwa (a taką jest właśnie Węglokoks).

Z informacji „Rzeczpospolitej” wynika, że w konkursie wystartuje obecny prezes Węglokoksu, Jerzy Podsiadło.

Przypomnijmy, że wybory zarządu w tym roku trwają także w innych spółkach węglowych. Nowy zarząd na kolejną kadencję wybrała już Bogdanka (jego skład się nie zmienił). W trakcie wyborów jest również Katowicki Holding Węglowy (pierwsze rozmowy z kandydatami przeprowadzono 15 i 16 kwietnia). Nowy zarząd wybierze też w tym roku Jastrzębska Spółka Węglowa. W tym roku wybory omijają jedynie Kompanię Węglową, w której kadencja zarządu upływa w przyszłym roku.

– Trzyletnia kadencja zarządu kończy się w tym roku – mówi „Rzeczpospolitej” Jerzy Galemba, rzecznik Węglokoksu i członek rady nadzorczej spółki.

I choć obecny zarząd został powołany kilka miesięcy temu w miejsce starego, odwołanego w całości za sprawy związane z opcjami walutowymi, to wybory i tak muszą się odbyć.

Opinie Ekonomiczne
Ekonomiści z CASE: Brak przełomu w roku przełomu
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Przerażające słowo „deregulacja”
Opinie Ekonomiczne
Unia Europejska w erze MAGA: mity o deficycie handlowym z USA
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Chrobry, do boju!
Opinie Ekonomiczne
Dlaczego dialog społeczny wymaga mocnej reprezentacji?