[b]Rz: Co trzeci Polak korzysta z programów lojalnościowych – wynika z badań GfK Polonia. Największą popularnością cieszy się jedna z sieci stacji benzynowych. Dlaczego lubimy zbierać punkty?[/b]
[b]Maciej Tesławski:[/b] To tak nie działa. Zbieramy punkty, bo nam je dają. Myślimy: byłbym idiotą, gdybym z tego nie skorzystał.
[b]Ale przecież to fikcja. Wyliczono kiedyś, że np. na kamerę trzeba zbierać punkty przez 14 lat.[/b]
Firmy zazwyczaj nie dają klientowi więcej niż 0,5 proc. rabatu na zakupione produkty. Gdyby kupujący dowiedział się o tym, wyśmiałby taką zniżkę. Dlatego ten rabat trzeba ukryć za punktami i nagrodami. Co innego, gdy damy klientowi 100 punktów i poinformujemy, że po zebraniu miliona otrzyma wiertarkę. To, że prędzej uzbiera na scyzoryk, to już inna sprawa.
[b]Jak konstruowane są programy lojalnościowe?[/b]