Kongsberg od wielu lat oferuje Polsce swój system NASAMS. Ma to być system obrony przeciwrakietowej krótkiego zasięgu w ramach programu Narew. Jednak MON jest zwolennikiem koncepcji budowania Narwi siłami PGZ. W dodatku to wasza konkurencja ma największą szansę wesprzeć PGZ w tym zakresie. Dlaczego więc nie poddajecie się?
Nasza oferta łączy te dwie rzeczy. Po pierwsze, Kongsberg i amerykański koncern Raytheon oferują polskiemu przemysłowi wspólną budowę systemu Narew na bazie obecnego systemu NASAMS, ale z uwzględnieniem stale ewoluujących zagrożeń. Ten nowy system będzie wykorzystywał najlepsze rozwiązania Kongsberga, Raytheona i polskiego przemysłu. Byłby przeznaczony zarówno dla Polski, jak i odbiorców eksportowych. Uważamy, że taka współpraca z partnerem zagranicznym jest znacznie korzystniejsza i bardziej efektywna kosztowo niż przeznaczanie wielkich funduszy na opracowanie systemu od zera czy wdrażanie przez lata technologii pocisków, które są już produkowane i odpowiadają na dzisiejsze, a nie przyszłe, zagrożenia.