Słuchając wypowiedzi przedstawicieli giełd z innych obszarów, można docenić decyzje o pozostawieniu GPW jako niezależnej giełdy, bez zbywania jej innej organizacji skupiającej giełdy z różnych regionów. Zdecydowanie tam, gdzie doszło do przejęcia kontroli nad lokalnymi giełdami przez większe giełdy, widać zanik aktywności na szczeblu lokalnym. Niewiele dzisiaj słyszymy o rynkach w Amsterdamie, Paryżu, Brukseli czy stolicach skandynawskich, gdzie giełdy zostały przejęte przez mające siedzibę w Nowym Jorku odpowiednio NYSE Euronext i NASDAQ OMX. Nieco lepiej jest zapewne w zakresie rynku długu w Mediolanie, przejętym przez Londyn.
Skutkuje to zanikiem centrów finansowych w miastach, w których miały siedziby giełdy przejęte. Rozwijają się natomiast centra finansowe w miastach, gdzie pozostały dobrze zarządzane giełdy niezależne, np. w Oslo czy w Stambule. Ta ostatnia aspiruje zresztą do wiodącej roli w muzułmańskim świecie finansowym, będąc zresztą największą giełdą w regionie Europy Środkowo-Wschodniej.
Przejęcie giełdy lokalnej skutkuje też zmniejszonym zainteresowaniem lokalnymi małymi i średnimi przedsiębiorstwami, które jakby nikną w szerokiej ofercie spółek z różnych obszarów. W zakresie wprowadzania do obrotu giełdowego małych i średnich przedsiębiorstw nasze osiągnięcia budzą zainteresowanie innych giełd. Na wielu rynkach nadal trudno wywołać u inwestorów szersze zainteresowanie SME.
Innymi pozytywnie ocenianymi działaniami naszej giełdy było stworzenie najpierw silnego rynku derywatów, a ostatnio rynku papierów dłużnych – przez wiele lat Warszawa była postrzegana jako przede wszystkim rynek papierów udziałowych. Miało to negatywny wpływ na możliwości pozyskiwania kapitałów drogą emisji długu, jak i inwestowania w papiery dłużne, niosące z zasady wyższe oprocentowanie niż depozyty bankowe.
Obecnie GPW staje przed wyzwaniem związanym z wprowadzeniem nowego systemu transakcyjnego, co niosąc wiele dobrego, może też przynieść nowe problemy, np. pojawienie się tzw. high-frequency trading, czyli zleceń składanych bardzo szybko przez komputery.