Aktualizacja: 11.08.2020 21:07 Publikacja: 11.08.2020 21:00
Foto: Adobe Stock
Fala zakażeń koronawirusem, która w czerwcu i lipcu przetoczyła się przez zakłady przetwórstwa mięsnego w Niemczech, wywołała reakcję tamtejszego resortu pracy, który zapowiedział zmiany w przepisach dotyczących zatrudniania pracowników z zagranicy. Efektem tych wydarzeń była także zmiana nastawienia niemieckich konsumentów wykazana w niedawnym badaniu firmy GfK. Jeśli wierzyć jego wynikom, w prawie jednej trzeciej gospodarstw domowych za Odrą ograniczono spożycie mięsa. Podobny trend w związku z pandemią (być może wywołaną przecież zjedzeniem mięsa nietoperza) wykazały sondaże w USA i Hongkongu. Eksperci już kalkulują straty przemysłu mięsnego, będącego dotychczas jedną z najbardziej dochodowych branż.
Prezydent USA Donald Trump uderza w towary sprowadzane z Unii Europejskiej aż 50-procentową stawką celną. I to j...
Z formalnego punktu widzenia bezpośredni wpływ prezydenta RP na gospodarkę jest ograniczony i dlatego w kampanii...
Jeśli druga tura wyborów prezydenckich to plebiscyt nad rządem koalicji 15 października, to przystępuje ona do n...
Komisja Europejska przekazała 6 maja Rosji jasny komunikat: „dość”. Nigdy więcej nie pozwolimy, by Rosja wykorzy...
Podpisanie ośmiopunktowej deklaracji pana Mentzena to świetny sposób na to, by zostać prezydentem. W końcu różne...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas