Andrzej Malinowski: Miska ryżu dla posła

Ustawa dotycząca uposażeń parlamentarzystów i członków rządu była niczym tunguski meteoryt. Pojawiła się jak grom z jasnego nieba i wywołała ogromny wstrząs. To dobrze. Może teraz do wielu dotrze, jak oderwane od rzeczywistości decyzje podejmują rządzący. Oraz jak ważna dla nich jest własna kieszeń.

Publikacja: 23.08.2020 21:00

Andrzej Malinowski: Miska ryżu dla posła

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski

Rząd, jakby zapominając, że jesteśmy w recesji, chce podnosić płacę minimalną. Podwyżka ta to „spadek" po kampanii wyborczej do parlamentu. Partie licytowały się wtedy, kto da więcej. Licytacja nic przecież nie kosztuje. Koniec końców zapłacą bowiem z firmowych kieszeni przedsiębiorcy. Również ci, którzy z powodu koronawirusa oraz recesji mogą nie dotrwać do następnego roku.

Dla polityków to przecież żaden problem.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Dlaczego znika hejt na elektryki
Opinie Ekonomiczne
Agata Rozszczypała: O ile więcej od kobiet zarabiają mężczyźni
Opinie Ekonomiczne
Iwona Trusewicz: Rodeo po rosyjsku, czyli jak ujeździć Amerykę
Opinie Ekonomiczne
Paweł Rożyński: Nie tylko meble. Polska gospodarka wpada w pułapkę
Opinie Ekonomiczne
Marta Postuła: Czy warto deregulować?
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem