Rz: Microsoft należy do liderów innowacyjności. Jak ocenia pan pod tym względem polskie firmy? Mówi się, że Polska traci atut w postaci taniej siły roboczej i na rynek powinniśmy wychodzić z innowacją. Udaje się?
Wcale nie wydaje mi się, żeby brakowało nam innowacji. To prawda, że niektóre rankingi plasują Polskę w europejskim ogonie, choć uważam, że w kraju znajdziemy bardzo wiele przykładów firm, które robią rewelacyjne rzeczy. W naszej branży powstaje mnóstwo start-upów i mam nadzieję, że niektóre z nich będą za jakiś czas znane nie tylko w Polsce. Sami w ramach programu BizSpark staramy się stymulować młode firmy informatyczne do rozwoju i sięgania po więcej, z dużymi sukcesami zresztą. Ale innowacyjność nie dzieje się ot tak. Powstaje tam, gdzie jest sprzyjające środowisko.