Reklama

Państwowy wie najlepiej

Często na stronach ekonomicznych porównujemy skuteczność firm państwowych i prywatnych. Okazuje się wtedy zwykle, że te pierwsze gorzej sobie radzą niż te drugie.

Publikacja: 26.07.2015 11:51

Państwowy wie najlepiej

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała Waldemar Kompała

Argumentujemy zazwyczaj makroekonomicznie: piszemy o zgubnym wpływie polityków na strategie firm państwowych , o panoszeniu się tam związków zawodowych, o tym, że to partie decydują w jakie interesy firmy te wchodzą, czasem - niestety - ze szkodą dla własnych wyników i biznesowej skuteczności, o nietrafionych nominacjach, bo „trzeba coś dać naszym zasłużonym".

Dziś porównanie na poziomie mikro. Ponieważ w Łodzi w totalnej przebudowanie jest główny dworzec – czyli Fabryczny, trzeba było jakiś  czas temu reaktywować dworzec Chojny, żeby uzupełnił ofertę PKP dla pasażerów. Chojny przyjmują podróżnych już od dawna, i jeszcze poprzyjmują, bo jeśli Fabryczny będzie gotowy za rok, to będzie dobrze.

Na peronach dworca Chojny nie ma ławek.  Ostatnio spotkałem tam grupę młodych mam, wybierających się z dziećmi na weekend. Wszystkie trzymały maluchy na rękach, bo nie było ich gdzie posadzić.  Tak traktuje na początku XXI wieku w średniej wielkości kraju należącym do Unii Europejskiej państwowy moloch w trzecim co do wielkości mieście Polski.

Ale nie oburzajcie się państwo, bo pointa dopiero przed nami.

Przedstawicielka kolejarzy zapytana dlaczego tak jest przez „Dziennik Łódzki" odpowiedziała, iż ławki mogą się na peronach pojawić , jeśli będzie tam przeprowadzony... remont. „Zarządca infrastruktury kolejowej nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji odnośnie do remontu peronów na stacji" - tak brzmiała jej konkluzja.

Reklama
Reklama

Wyobrażacie sobie państwo prywatną firmę, która uzależnia ustawienie ławek dla podróżnych – czyli jej głównych klientów -  na dworcu w dużym mieście od remontu?

Krzysztof Krubski

Argumentujemy zazwyczaj makroekonomicznie: piszemy o zgubnym wpływie polityków na strategie firm państwowych , o panoszeniu się tam związków zawodowych, o tym, że to partie decydują w jakie interesy firmy te wchodzą, czasem - niestety - ze szkodą dla własnych wyników i biznesowej skuteczności, o nietrafionych nominacjach, bo „trzeba coś dać naszym zasłużonym".

Dziś porównanie na poziomie mikro. Ponieważ w Łodzi w totalnej przebudowanie jest główny dworzec – czyli Fabryczny, trzeba było jakiś  czas temu reaktywować dworzec Chojny, żeby uzupełnił ofertę PKP dla pasażerów. Chojny przyjmują podróżnych już od dawna, i jeszcze poprzyjmują, bo jeśli Fabryczny będzie gotowy za rok, to będzie dobrze.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Michał Kanownik: Z chmury korzystamy chętnie, ale bez pomysłu
Opinie Ekonomiczne
ArcelorMittal odpowiada Instratowi
Opinie Ekonomiczne
Mikołaj Fidziński: Odrętwiały rynek pracy
Opinie Ekonomiczne
Greenpeace: Strategia PGE, czyli węgiel Schroedingera
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Modlin odbudowuje się po PiS-ie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama